niedziela, 26 września 2010

Moje plany do końca roku

Ponieważ mój portfel, przeszedł ostatnio dość wiele (o czym tutaj), postanowiłem urealnić swoje plany, związane z dążeniem do niezależności finansowej.
Wydaje mi się, że należy dążyć do wolności czy też rentierstwa, drobnymi krokami. Cel: za 20, 30 lat być rentierem", jest zbyt ogólny. Należy zrobić sobie plan działania, np. na rok i starać się go realizować. Musi on być realny, aby zakończony sukcesem, motywował nas do dalszej pracy. Bo jeśli będzie zbyt ambitny i nie uda się go nam wypełnić, może nas to zniechęcić do dalszego działania.

Dlatego, postanowiłem stworzyć swój plan do końca roku.
1. Stworzyć fundusz awaryjny w wysokości 5000zł.
2. Odłożyć na przyszłość dziecka 7000zł (obecnie mam 5600)
3. Na rachunku oszczędnościowym w euro posiadać 500e (obecnie 316)
4. Odłożyć minimum 2000zł na uroczystości związane z nowym członkiem rodziny
5. Stworzyć fundusz prezentowy w wysokości 500zł

Myślę, że to dość realne plany. Chcę je realizować poprzez projekt - szkolenia, jak również dzięki becikowemu, zwiększeniu oszczędności na sobie (rodziny nie będę do tego mieszał bo co oni winni :)), grze na giełdzie w IKE i ewentualnie na innych projektach, które mam nadzieję wymyślę w tym czasie.

1 komentarz: