wtorek, 9 grudnia 2014

Koniec drogi - cel już nie do zrealizowania

Czasem przychodzi czas by przestać się oszukiwać. Trzeba szczerze ze sobą porozmawiać, zrobić bilans zysków i strat swojego życia.
Teraz już nie pora na rozstrzyganie tego czy cel był dobry, czy realny, a może było w nim za dużo optymizmu.
Niestety w życiu jak i w finansach nie jesteśmy w stanie określić co nas spotka. Możemy podejmować ryzyko, godzić się na nie i próbować go w miarę wiedzy i umiejętności neutralizować ale czasem dochodzimy do krawędzi za którą jest tylko przepaść.

Moje życie własnie dobrnęło do takiej krawędzi. Nie będę tu opisywał dokładnie o co chodzi ale związane jest to z moim stanem zdrowia. Wiele wskazuje na to, że nie muszę przejmować się czy system emerytalny przetrwa bo nie będę miał możliwości tego sprawdzić.

Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez te kilka lat czytali, komentowali tego bloga i pomagali mi w dążeniu do swojego celu.
Liczę, że Wam się uda i z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego i realizacji celu osiągnięcia wolności finansowej.

Jeszcze raz pozdrawiam.
Andrzej Sosnowski

14 komentarzy:

  1. Nie takiej treści wpisu się spodziewałem. Czasami jednak życie robi psikusa. Zdrowia życzę chłopie. Dzięki za te wszystkie lata i jeszcze raz powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia .. dzieki za te lata

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, dziekuje w imieniu swoim oraz czytelnikow za motywacje do dzialan z wlasnymi pieniedzmy. Zycze zdrowia, ktore (mam nadzieje ze wiekszosc zdaje sobie z tego sprawe) jest najwazniejsze, tak samo jak bliscy. Pieniadze, to ten trzeci watek - wazny, ale nie najwazniejszy. jeszcze raz wszystkiego dobrego i licze na to, ze nie byl to ostatni wpis :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy blog o finansach jaki znalazłem w sieci, a teraz czytam inne

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałem od początku Twojego bloga , mało sie udzielałem lecz byłeś inspiracją. Życzę powodzenia w dalszym życiu i szybkie powrotu do zdrowia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Często tu zaglądałam, szukałam inspiracji, brałam coś dla siebie, dziękuję za to. Pieniądze są ważne, bo to część naszego życia, ale nie najważniejsze. Najważniejsze jest zdrowie, rodzina. Życzę Panu właśnie zdrowia, być może nie wygląda to wszystko tak źle. Człowiek, to taki organizm, że często wychodzi się bez większego szwanku z największych opresji zdrowotnych. Tego życzę Panu z całego serca. I....do spotkania się znów w tym miejscu, prędzej, czy później...Pozdrawiam serdecznie. Buba

    OdpowiedzUsuń
  7. Wielkie dzięki za wszystkie wpisy !.

    OdpowiedzUsuń
  8. czyżby to miały byc ostatnie wpisy? nie zgadzam sie!
    dzieki za poświęcony nam czas. dużo dużo zdrowia. dzięki

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ale to bardzo dzięki za wszystkie wpisy które dodałeś.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dopiero co pisałeś o zdrowiu dziecka a tu kolejny cios?

    Dzięki za blogowanie przez te lata. Poniekąd to też Ty przyczyniłeś się do tego, że sam założyłem bloga.

    OdpowiedzUsuń
  11. jak najwięcej zdrowia, bo to najważniejsze w życiu.

    OdpowiedzUsuń
  12. chlopie modle sie za Ciebie i Twoja rodzine

    OdpowiedzUsuń
  13. dzięki za wpisy przez ten cały czas.

    OdpowiedzUsuń