poniedziałek, 2 maja 2011

Nowy miesiąc nowe możliwości dochodu

Rozpoczynający się nowy miesiąc spowodował, że wymyśliłem kolejny sposób na "zarobienie" kilku dodatkowych złotówek.

Mam zamiar w tym miesiącu rozpocząć projekt - śmieci. Stanę się dzięki niemu bardziej proekologiczny, a i portfel powinien na nim trochę zyskać.

Otóż postanowiłem zacząć segregować śmieci. To znaczy odkładać papier, plastik i szkło, a później to sprzedać w punkcie skupu.
Najwięcej powinienem mieć zysku ze sprzedaży szkła, gdyż synek jest już na etapie jedzenia zupek i deserków, które kupuje się w słoiczkach. Miesięcznie powinno się uzbierać parę kilogramów szkła, dzięki czemu choć trochę zwróci się pieniędzy wydanych na dziecięce jedzenie.

Dzięki temu projektowi przysłużę się środowisku i dzięki temu moje dzieci w przyszłości będą mogły cieszyć się z darów natury :)

6 komentarzy:

  1. Jak daleko znajduje się punkt skupu od miejsca twojego zamieszkania ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sam tak robię :)
    Chce Cię tylko ostudzić. Nie ma z tego zbyt dużo kasy. Coś około kilkudziesięciu złotych rocznie. Ja segreguję śmieci na: makulatura, szkło białe (spożywcze czyli nie może być szyba z okna), metal (np. zakrętki od słoików itp). Potem raz lub dwa razy w roku pakuję wszystko do samochodu z bratem i zawozimy na złom.

    Szkła kolorowego się nie opłaca, bo kilo skupują chyba po 4gr, więc policz sobie transport worka samochodem do skupu, podejrzewam, że się paliwo nie zwróci. Podobnie z plastikiem np. butelki po napojach (tzw. PET). Kilogram kiedyś skupowano po 15gr. Nazbieraliśmy z bratem worek pogniecionych butelek. Na skupie wyszło 4kg czyli 60gr. Licząc ile to zajmowało objętości w samochodzie, uważam, że się nie opłaca.

    Podsumowując mój wywód: opłaca się segregować szkło białe spożywcze, metal, makulatura. Reszta do kosza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Punkt skupu mijam po drodze do pracy. Mogę do niego jechać nawet na rowerze z przyczepką, żeby zaoszczędzić na paliwie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem z własnego doświadczenia, że można sporo uzbierać słoiczków po zupkach dla niemowlaków, jak również butelek po soczkach. Myślę, że trochę Ci się zwróci kasy wydanej na obiadki ze sprzedaży szkła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy grosz się liczy. Jedni klikają w jakieś reklamy, a Ty parę groszy zapewne odzyskasz sprzedając surowce wtórne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja klikam, tak. jw. Polecam łączyć wszytko. Jak stare krany oddałem na złom to z 50zł było :)

    OdpowiedzUsuń