niedziela, 8 maja 2011

I co z tym BGŻ

Debiut banku BGŻ miał być moim pierwszym IPO w którym wziąłbym udział. Niestety zbyt wygórowana cena 90zł za akcję jak również, moim zdaniem, zbyt wygórowane ambicje rozwoju tego baku, powodują, że mam coraz mniejsze chęci w pakowanie swoich pieniędzy w tą inwestycję.
Po przemyśleniu tego tematu, postanowiłem, że jeśli urząd skarbowy zdąży wpłacić mi na konto zwrot z podatku, to wezmę udział w debiucie BGŻ, zapisując się na 12 akcji, a jeśli pieniądze nie trafią na moje konto oznaczać to będzie, że nie dane mi będzie przeżywać stresu związanego z posiadania akcji, które dopiero mają być notowane na giełdzie.
Nie podejrzewam również abym wziął udział w IPO JSW, gdyż sądząc po wycenie akcji BGŻ, akcje spółki węglowej mogą cieszyć się tak wielkim zainteresowaniem, że ktoś z tak małym portfelem jak ja, nie będzie miał po co pakować się w ten biznes.

3 komentarze:

  1. Racja. Odpuść sobie ten debiut. Przy takiej cenie nie ma co liczyć na jakiś większy sukces debiutu. Może akcje wzrosną ale raczej o niewielki procent, a przy tak małej ilości akcji, nie jet to opłacalne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponieważ urząd skarbowy ma trzy miesiące na zwrot nadpłaconego podatku, to liczę, że jednak nie zdąży przed debiutem bgż.

    OdpowiedzUsuń
  3. na wielu forach tematycznych pisze się, że nie warto wchodzić w BGŻ, lepiej poczekać chyba będzie trochę (?) czasu i kupić akcje na wtórnym.

    OdpowiedzUsuń