piątek, 30 lipca 2010

Dbanie o przyszła emeryturę, czyli zmiana OFE

Ponieważ mam trochę czasu wolnego, zainteresowałem się, osiągnięciami mojego OFE.

Zewsząd, straszą nas, głodową emeryturą w przyszłości, zarówno z ZUSu jak i z OFE. Pogodziłem się z myślą, że będę biednym emerytem, choć podjąłem pewne kroki, by być trochę bogatszym (założyłem IKE o czym w tym poście).

Skoro ma być aż tak źle, postanowiłem działać.
W OFE jestem od 1999 roku (młodo się zaczęło pracę :)), nie zmieniając go, ani specjalnie nie interesując się jego wynikami.
Jednak teraz, gdy moja świadomość inwestorska się podniosła, stwierdziłem, że do czasu osiągnięcia przeze mnie wieku emerytalnego, jest jeszcze sporo lat, w czasie których, nawet niewielka różnica w wynikach OFE, przyniesie dość duże korzyści finansowe. O ile przez te lata OFE nie zostaną zlikwidowane, a pieniądze tam się znajdujące zasilą np. ZUS.

Dlatego, posiedziałem trochę nad wynikami OFE, dostępnymi między innymi na stronie KNF i postanowiłem zmienić OFE.


Mimo pewnych wątpliwości, myślę, że to dobry krok. Może dzięki większej migracji członków OFE, zaczną one wreszcie, dbać o naszą przyszłość i lepiej zarządzać naszymi składkami.

2 komentarze:

  1. System jest tak zbudowany, że opłata za zarządzanie do OFE się należy, czy się stoi czy się leży. Dopóki zarządzający nie będą zmotywowani do zarabiania zamiast zarządzania, chyba niewiele się zmieni w OFE. Migracja w naszym pięknym kraju spowodowałaby chyba większy nacisk na działy marketingu i promocji czy zwiększenie prowizji dla agentów. Klient nie będący w dodatku klientem z pełnią praw, jest na szaaaarym końcu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Problemem OFE nie jest tylko składka, która jak przedmówca pisze jest dobra tylko dla OFE, ale bardzo sztywne limity w co mogą OFE inwestować, przez co wszystkie mają to samo w portfelu a przez to takie same wyniki.

    Zresztą ludzie w większości potrafią tylko narzekać. Jeszcze przed ustawowym obniżeniem opłaty za zarządzanie było jedno OFE które pobierało opłatę 2x niższą niż całą reszta? Ale co wybierali ludzie? Wszystko inne, a potem narzekali że jest taka a nie inna opłata. Bo nie chcieli poświęcić 5 minut na wybór OFE, albo dali się ogłupić akwizytorom, z których większość opowiada bajki.

    Ale łatwiej narzekać niż samemu coś zrobić?

    OdpowiedzUsuń