środa, 3 listopada 2010

Czy warto inwestować w siebie?

Pewnie wszyscy, a przynajmniej większość odpowie, że tak.

Ja natomiast, zastanawiam się, nad przyszłym pokoleniem.
Wszędzie straszą nas, że jest mała dzietność, że niż demograficzny za te kilkadziesiąt lat dopadnie nasz kraj.

I jak teraz, temu młodemu pokoleniu, tłumaczyć, żeby inwestował w siebie, żeby się uczył i zdobywał wiedzę. Przecież zaraz odpowiedzą nam, że gdy oni pójdą na rynek pracy, to każdy ich przyjmie, niezależnie od tego co wiedzą, co potrafią.

Dlaczego?

Bo nie będzie miał kto pracować. Będzie więcej miejsc pracy niż pracowników, zniknie bezrobocie i problemy z mieszkaniami. A brak bezrobotnych przyczyni się do mniejszego obciążenia budżetu państwa. Składki pracujących, będą przeznaczane na nasze emerytury.

Więc może nie będzie tak źle, gdy nasze pokolenie przejdzie na emeryturę :)

A przy okazji.
Z taką wizją przyszłości, czyli niżu demograficznego, zastanawiam się, czy warto inwestować w ziemię i nieruchomości (ja póki co z braku kapitału nie będę inwestował). Może okazać się, że tych mieszkań, które cały czas się budują, może być tak dużo, że nie będzie miał ich kto kupować, a może nawet i wynajmować.
Czy za te 30, 40 lat inwestycja w nieruchomości przyniesie oczekiwane stopy zwrotu?

5 komentarzy:

  1. Czas, a pieniądze lepiej inwestować w coś innego aby potem nie żałować. Dużo jest metod darmowego rozwoju, jeśli nie trzeba lepiej za to nie płacić. Po co nierobom nabijać portfel :) Co do nieruchomości sądzę, że będą warte tyle co teraz tylko w euro. Czyli 4x więcej. To nic, że budują dużo i drogo, ludzie już są tak przyzwyczajeni do kredytów, że przełykają zaciągnięcie się na mieszkanie jako standard i normę społeczną. Do głowy im nie przychodzi, że można inaczej. Więc będzie tylko gorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jestem za inwestowaniem w siebie. Bo JEDYNIE taka inwestycja jest w 100% pewna , jak zainwestujesz pieniądze na giełdzie możesz je stracić, a inwestując je w swoją wiedzę ich nie stracisz bo osiągniesz coś ważniejszego niż kasa. Ogólnie żeby zarabiać trzeba się rozwijać , a żeby się rozwijać to trzeba od czasu do czasu zainwestować w siebie. W końcu naszej wiedzy nikt nam nigdy nie zabierze :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet przy niskim bezrobociu zawsze sa Ci lepsi i gorsi. Jedni beda zarabiac dobrze inni ledwo, ledwo. Jak komus to odpowiada, to oczywiscie moze nie inwestowac w siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. @student
    czy nikt nam nie zabierze wiedzy? polemizował bym. a np. choroba psychiczna, albo jakieś traumatyczne przeżycie własne, czy kogoś z rodziny? przecież nawet ludzie "z pierwszych stron gazet" czy to po odniesieniu sukcesu w życiu zawodowym (aktorzy, piosenkarze, politycy) czy tragedii rodzinnej, tracą to co w głowie. staczają się poprzez używki, bądź szukają na siłę winy tam, gdzie jej nie ma, popadając w jakąś obsesję.
    i co wtedy? tylko to, że mają kasę, pozwala im żyć na jakimś materialnym poziomie.

    OdpowiedzUsuń
  5. inwestowanie w siebie, jak i każda inna inwestycja obarczona jest ryzykiem. musimy być w pełni świadomi przed podjęciem decyzji o inwestowaniu jakie koszta czy ryzyko jest z nią związane.
    ale jeśli miałbym inwestować to wolę w lokatę niż w siebie

    OdpowiedzUsuń