Jak już powszechnie wiadomo, nam, oszczędzającym i inwestującym, wiatr w oczy.
Najpierw z okazji walentynek ministerstwo finansów podarowało nam likwidację lokat jednodniowych, później mogliśmy zaobserwować trend boczny na giełdzie, który przeradza się chyba w korektę.
Niestety, spadki na giełdzie, a zwłaszcza spadki akcji firm, które posiadam, powodują, że portfel znów zszedł poniżej 20k.
Luty to ostatni miesiąc w którym mam dodatkowy dochód ze szkoleń. Mam nadzieję, że wypłata pokryje straty powstałe wskutek spadków cen akcji jak również euro.
Postanowiłem 1500 złotych z funduszu awaryjnego zainwestować. Mój wybór padł na fundusz dynamicznych spółek. Może fundusze o takim profilu, poradzą sobie lepiej wobec coraz głośniejszych informacjach o korekcie na giełdzie.
Choć nie wiem dlaczego u nas na parkiecie korekta, a w Stanach Zjednoczonych zbliżają się do maksimów.
Jeśli chodzi o akcje, które posiadam, to w obecnej sytuacji, traktuję te inwestycje jako długoterminowe. Liczę nie tylko na wzrosty, ale i na dywidendę z PKOBP. Mam nadzieję, że się nie przeliczę i przynajmniej w przypadku akcji Boryszewa, nie zostanę po kolejnej emisji z papierami śmieciowymi.
Uważam, że u nas tyczy się to tylko części spółek, popatrz na optimusa :] A powody tego to pewnie perspektywa podnoszenia stup procentowych, problem z deficytem, wybory [zawsze to strach przed niewiadomą] :] Ale oby było lepiej bo wypadałoby sprzedać taurona po sensownej cenie :]
OdpowiedzUsuńKurde ale literówkę strzeliłem :/ To wina firefoxa, dla niego stup i stóp to poprawne słowa :] Optyk na zamknięciu 7,78, w wirtualnym koszyczku mam go za 4tyś po 5zł :] Taka kupa wirtualnego zysku, aż się chce być pod kreską :)
OdpowiedzUsuńno i optimus też leci. w sumie korekta prxzepowiadana od końca zeszłego roku, więc wydarzenia w Egipcie czy Libii to dobry pretekst aby choć trochę schłodzić sytuację na warszawskim parkiecie.
OdpowiedzUsuń