sobota, 2 października 2010

Dodatkowy dochód, czy da się zarobić na hotfile

Czytając na temat dodatkowego źródła dochodu, natknąłem się na taki o to sposób.

Hotfile płaci za to, że ktoś pobierze plik wstawiony przez nas. W zależności od jego rozmiarów dostajemy inną kwotę.
Nie będę się rozpisywał, bo każdy może sobie sprawdzić stawki, jeśli jest zainteresowany taką formą dodatkowego zarobku.

Zastanawiam się tylko, czy to faktycznie można potraktować jako pasywny dochód.
No bo jakie pliki trzeba by mieć, aby wygenerować ileś tysięcy pobrań w celu zarobku?

Jedyne co ma tak dużą ilość pobrań, to albo materiały pirackie ewentualnie amatorskie "zabawy".

Tak więc, choć może to łatwy i przyjemny byłby dochód, to raczej mało realny. Przynajmniej ja nie mam pomysłu, co można by umieszczać na tym serwerze, aby ludzie chętnie to pobierali.

6 komentarzy:

  1. Zarobić się da, ale jak piszesz nie legalnie. Pasywny jest, raz wgrasz i kasa wpada jak na koncie co chwilę. Im więcej dobrych plików tym więcej wpada. Rozpowszechnianie plików nie jest legalne. Niestety w Polsce jedyny dobry zarobek to praca na etacie, inne albo marny, albo nielegalny (bo jak założysz działalność to wracasz na marny).

    OdpowiedzUsuń
  2. Wtedy nikt Ci nie ściągnie. Takie prawa tego rynku. Owszem można wyszukać legalnych plików i uparcie legalnie w tym zarabiać. Ale więcej niż na internet w 1-2miesiące pracy passywnie się nie wyrobi dochodu. Zarobić więcej można na plikach fake, ale wtedy traci się wiarygodność i chyba też to nielegalne oszukiwać innych. Jak do każdego biznesu i do tego trzeba się dobrze zabrać. Czytałem, że ludzie w tym siedzący po uszy, albo ryzykują albo mają Internet miesiąc w Orange raz gdzieś tam, i nie da się ich namierzyć tak łatwo jak innych. Niektórzy wyciągają średnie krajowe i więcej nawet tygodniowo. Ale to już większe ryzyko niż mieć pirackie oprogramowanie na pc. Niby jedna osoba więcej w tym nic nie zmieni, ale zawsze może paść łapanka na Ciebie, lub ktoś dojdzie roszczeń majątkowych. Dużo ludzi też pewnie nie ma wyboru, bezrobocie wysokie, być może większość to młodzież dorabiająca do kieszonkowego. Moim zdaniem to powinno być legalne bo i tak tego nie powstrzymają w 100%. A co do pytania, zarobić się da, wystarczy, że poszukasz dowodów wypłat (w niektórych żuchwa opada).

    OdpowiedzUsuń
  3. Można by poczytać ile grozi lat więzienia za to i rozważyć opcję. Przed odsiadką włożyć kapitał na lokatę, a wyżynie i wszystko inne za darmo. Pewnie też przemiana duchowa i fizyczna. Pewnie kara nie jest duża, w końcu to nie gwałt. Gorzej jeśli będzie kara finansowa...

    OdpowiedzUsuń
  4. można zaryzykować. co kilka miesięcy zmieniać dostawcę internetu.

    OdpowiedzUsuń
  5. pewnie, że się da. trzeba mieć tylko ciekawy "produkt" do zaoferowania. a jaki, to już inna kwestia

    OdpowiedzUsuń
  6. te wszystkie "firmy" jak dla mnie są podejrzane. bo jaki można mieć plik o pojemności 500 czy więcej mega? wiadomo, że nielegalny. firmy takie mają zapisy w regulaminach, że jeśli znajdą plik do którego nie ma się praw, to zerują konto i nie wypłacają kasy. czyli my, potencjalni użytkownicy generujemy im ruch, za nic

    OdpowiedzUsuń