Po długim weekendzie pora na rozgrzewkę, przed ciężkim tygodniem pracy, zaktualizować swój portfel. W kwietniu udało się dołożyć trochę pieniędzy, a to za sprawą zwrotu podatku, który to łaskawie przelał mi urząd skarbowy na konto. Co prawda zwrot był większy ale na weekend majowy trzeba było odświeżyć letnią garderobę i zatankować do pełna samochód - nie pamiętam kiedy ostatnio miałem pełen bak.
Ale do rzeczy.
Zmiana w porównaniu z poprzednim miesiącem przedstawia się następująco
Prawie wszystko na minusie ale cóż trzeba dążyć do celu i nie załamywać się drobnymi niepowodzeniami. W końcu może akcje zaczną rosnąć, a my inwestorzy zaczniemy zarabiać.
A tak przedstawia się aktualny skład portfela.
Duże zaangażowanie na rynku akcji powoduje dość znaczne straty. Nie mam zamiaru wpadać w panikę i wycofywać pieniędzy. Poczekam rok czy dziesięć.
Jeszcze trzymasz bioton w ramach spekulacji?:)
OdpowiedzUsuńTak i zastanawiam się czy nie dokupić.
Usuńhej
UsuńPRZECZYTAŁAM daje do zakładek powodzenia Beata