piątek, 13 kwietnia 2012

Aktualizacja portfela po marcu

Po świątecznej depresji postanowiłem się jednak przemóc i co nieco zaktualizować swój portfel. W marcu nie udało mi się nic odłożyć. Przede wszystkim miał na to wpływ bardzo duży rachunek za gaz. Mrozy spowodowały znaczne zużycie gazu i nie byłem przygotowany aż na taki wydatek.
Zmiana w porównaniu z poprzednim miesiącem przedstawia się następująco

środa, 11 kwietnia 2012

Portfel się rozsypuje - czyli o tym jak się poddać

Próbowałem się zabrać za podsumowanie kolejnego miesiąca ale jakoś wizja spustoszonego portfela skutecznie mnie powstrzymała.
Wierzyłem, że pomimo posiadania potomstwa uda się pogodzić zapewnienie "dobrobytu" rodzinie jak i dążenie do wolności finansowej.
Niestety realia życia pokazują, gdzie to życie ma nasze plany. Nie będę się tu wyżalał na los, jedyne o czym wspomnę to bardzo duży rachunek za gaz czy szkody poczynione przez najmłodszego członka rodziny, okazuje się, że telewizor świetnie może robić za tarczę.
Oczywiście nie zamierzam rezygnować ze swojego celu, jednak każdego dnia muszę mieć coraz więcej zaparcia.
Dochodzę jednak do wniosku, że przy dość marnych zarobkach, rzędu 2000zł na rękę i posiadaniu rodziny, nie można mieć aż tak ambitnych planów. Wcześniej czy później zacznie brakować pieniędzy i niestety trzeba zacząć przyzwyczajać się do widoku topniejącej kupki pieniędzy.
Tak więc póki co nie będę tworzył podsumowań miesięcznych, a co najwyżej będę aktualizował stan portfela.

sobota, 7 kwietnia 2012

Nie będę płacił podatku belki - pieniądze idą na giełdę

Nie mam zamiaru płacić podatku belki. Nie będzie moimi pieniędzmi, od których już pobrano podatek, Rostowski zapychał dziury budżetowej. Tak więc postanowiłem zlikwidować wszystkie rachunki oszczędnościowe w eurobanku, a pieniądze z tych rachunków wycofać z banku aby nie płacić podatku.
Zastanawiając się gdzie ulokować pieniądze, postanowiłem założyć konto maklerskie w formie IKE dla żony i tam przelać te pieniądze.
Wiem, że wokół słychać opinie, że giełda zaraz zleci na łeb na szyję, jednak ja na przekór większości zainwestowałem pieniądze w akcje, dokładnie w akcje PGE.
Zaraz pewnie usłyszę, że trzeba mieć fundusz bezpieczeństwa i mój ruch jest lekkomyślnością, jednak będę od nowa budował ten fundusz licząc, że póki co nie będzie mi on potrzebny.

piątek, 6 kwietnia 2012

Rachunki oszczędnościowe w eurobanku - zlikwidowane

W związku ze zmianą w ordynacji podatkowej, która to zlikwidowała możliwość uniknięcia podatku belki, postanowiłem zamknąć rachunki oszczędnościowe w eurobanku. Nie będą już mi potrzebne, a widok takiej ilości rachunków po zalogowaniu się do konta powoduje depresję, zwłaszcza, że na każdym z nich jest kwota 0 złotych.
Postanowiłem również wycofać pieniądze z banku. Nie będzie Rostowski czerpał korzyści z moich pieniędzy. Nie zapisze sobie do budżetu wpływów z podatku belki, przynajmniej z moich pieniędzy.
Niestety aby wypowiedzieć umowę o prowadzenie rachunków oszczędnościowych w eurobanku, trzeba udać się osobiście do placówki i podpisać 4 kartki papieru do każdego rachunku. Więc jeśli ktoś również myśli o likwidacji rachunków, niech zarezerwuje sobie czas bo procedura jest dość długa. Rachunki likwidowane są minimum po 30 dniach od wypowiedzenia umowy.