Dość często czytam zarówno blogi jak i informacje na stronach internetowych poświęcone systematycznemu oszczędzaniu. Zastanawiam się czy piszą je osoby związane z funduszami inwestycyjnymi bo są one bardzo promowane w tych informacjach. Co mnie najbardziej zainteresowało?
Otóż mowa jest, iż przy długookresowym oszczędzaniu możemy korzystać z magii procentu składanego.
Wiele godzin się zastanawiałem jaki sens ma pisanie o procencie składanym w przypadku np. funduszy, kiedy to kupujemy określoną liczbę jednostek i niezależnie od tego ile czasu upłynie ilość jednostek się nie zmienia.
Prosty przykład:
Posiadamy 200 jednostek udziału w jakimś TFI. Kiedy wartość jednostki spada tracimy jakąś część naszych pieniędzy. Kiedy wzrasta mamy więcej ale tylko pieniędzy, a nie jednostek.
Chwilowo nie neguję, że fundusze to dobry sposób na długoterminowe oszczędzanie (ale myślę, że przyjdzie na to czas), chcę tylko zwrócić uwagę, że niektórzy w dobrej albo złej wierze, próbują wcisnąć ludziom bajkę o procencie składanym.
racja. też tak mi się wydaje
OdpowiedzUsuńsłuszne spostrzeżenie. można co prawda sprzedawać jednostki gdy giełda jest dość wysoko i przewidujemy spadki, a potem dokupić gdy już te spadki będą. tylko trzeba by liczyć o ile musi spaść wartość jednostki aby po sprzedaży zarobić. trzeba uwzględnić podatek belki
OdpowiedzUsuńNie zgodzę się z tobą co do twojej interpretacji procenta składanego. Cała magia procentu składanego polega na tym, że zysk (skapitalizowane odsetki) generuje następnego dnia kolejny zysk. Przykład
OdpowiedzUsuńWpłacasz na fundusz 1000 zł kupując 100ju
Fundusz wypracowuje pierwszego dnia 2% zysku
Następnego dnia pracuje dla ciebie także 100ju lecz przekładając to na gotówkę pracuje dla ciebie już 1020zł. Jeśli zysk będzie następnego dnia także na poziomie 2% to zarobisz już o 40gr więcej niż dzień wcześniej. 1040,40zł. Tutaj odsetki z pierwszego dnia wypracowały dla ciebie 40 gr dodatkowego zysku. To jest ta magia. JU to tylko umowne przekształcenie ułatwiające obliczanie zysku. Procent składany jak najbardziej działa w funduszach
Jak spadają akcje czy jednostki funduszy, to traci się wartość jednostek czyli kasę. Gdy rosną po spadkach nasz zysk już tak nie rośnie wprost proporcjonalnie :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o fundusze inwestycyjne (i nie tylko) to najwięcej zarabiają pośrednicy i zarządzający.
Jeśli chce się zarabiać na procencie składanym, to najlepiej założyć rachunek oszczędnościowy. Dzięki temu, jak i kapitalizacji dziennej mamy możliwość korzystania z tego systemu.
OdpowiedzUsuń