Na stacjach benzynowych jest coraz drożej. Niezależnie czy tankujemy benzynę czy ropę musimy z każdym tygodniem sięgać głębiej do portfela. Co dziwne jak zdążyłem zauważyć, cena na stacjach ma niewiele wspólnego z ceną baryłki ropy czy umocnieniem bądź osłabieniem dolara.
Nie tak dawno, zapewniano nas, że psychologiczna bariera za benzynę to 5zł. Po jej przekroczeniu stacje benzynowe miały opustoszeć.
Obecnie cena paliwa zmierza ku 6zł i zastanawiam się czy przy tym poziomie faktycznie na ulicach będzie mniej samochodów.
Ja osobiście coraz rzadziej korzystam z samochodu i staram się tankować tylko raz w miesiącu.
"Na stacjach benzynowych jest coraz drożej"
OdpowiedzUsuńNie wiem gdzie. Codziennie mijam stację BP i od tygodni ceny są bez zmian (wyższe niż w innych częśćiach miastach, ale za to stałe).
Ew. jednego dnia jest obniżka -10groszy, a następnego wraca do normy.
U mnie drożeje, może dlatego, że w okolicy nie ma bp :)
OdpowiedzUsuńJest drożej. Jednego dnia obniżają cenę o 2 grosze, a innego podnoszą o 5.
OdpowiedzUsuńUlice już dawno powinny opustoszeć to i cena benzyny wróciłaby do normalnego poziomu. A tak to jeśli ludzie jeżdżą i narzekają to znaczy, że można jeszcze podnieś. Będą jeździć nadal i nadal narzekać, a kasa leci.