Srebro zaliczyło w minionym tygodniu ostry zjazd. Podejrzewam, że to tylko korekta, choć może i dość uciążliwa dla tych, którzy znów dali się nabrać i kupowali na górce.
Myślę, że teraz może być do kupienia trochę sreberka po przystępnej cenie, gdy co niektórzy w popłochu będą chcieli się go pozbyć.
Obserwuję aukcje i jeśli tylko nadarzy się jakaś sprzyjająca okazja do zakupu srebrnych sztabek prawdopodobnie kupię koło 5 uncji.
Zawsze to jakaś dywersyfikacja portfela o której nie powinniśmy zapominać, a do czasu przejścia na emeryturę, myślę, że srebro pobije swoje rekordy co najmniej dwukrotnie.
Uważam, że inwestycja w srebro to bardzo dobry sposób na inwestycje. Na długo terminowo jest to nawet świetna lokata.
OdpowiedzUsuńMożna spróbować inwestować w srebro, to chyba dobra ochrona kapitału przed szalejącą inflacją. Zarobić na tym można spekulując ale trzymając srebro w perspektywie paru lat nie powinno się stracić.
OdpowiedzUsuńW srebro czy inne metale się nie inwestuje (chyba, że chodzi o kolekcjonerstwo). Kupowanie i trzymanie metali szlachetnych to sposób na ochronę kapitału i dywersyfikację portfela. Oczywiście spekulując na ich cenie można zarobić ale to nie inwestowanie z małym kapitałem.
OdpowiedzUsuńDopóki dolar będzie się umacniał, srebro powinno spadać. Można w sumie zaryzykować i jeśli kogoś stać to może sobie kupić parę uncji. Pod warunkiem, że zamierz je trzymać parę lat.
OdpowiedzUsuń