Stali czytelnicy bloga wiedzą, że właściwie całość mojego portfela, stanowią akcje giganta miedziowego. Niestety ostatnie wydarzenia zarówno w USA jak i w Chinach doprowadziły do totalnego zjazdu większości akcji jak i surowców.
Niestety niewiele pomaga osłabiająca się złotówka i jestem na sporym minusie.
Wiem, że niektórzy zaczną prawić morały w stylu ustawiania stop lossa, czy niepakowania wszystkich jajek do jednego koszyka.
Oczywiście nie jestem zadowolony z wyniku mojej inwestycji, jednak specjalnie nie tragizuję. Akcje są na rachunku maklerskim w formie IKE i jak na razie nie mam zamiaru korzystać z tych pieniędzy. Mogę sobie pozwolić na "zamrożenie" tej kasy. Bo zarówno strata jak i zysk jest tylko na papierze do momentu, aż nie spieniężę akcji.
Zastanawiam się tylko jak to jest możliwe, że cena akcji KGHM aż tak spadła.
Ja rozumiem, że Ben powiedział kilka zdań za dużo co się rynkom nie spodobało, że miedź i srebro tanieją ale może to jakiś "spisek". Patrząc na arkusz zleceń wydaje mi się, że może ktoś specjalnie opycha "drobną" ilość akcji aby wywalić stop lossy i potem sobie odkupić i jeszcze dokupić parę tysięcy akcji.
Nie wiem jak jest naprawdę ale jak na razie czekam co będzie dalej. Jeśli nawet akcje tak wielkiej spółki, która jest na 4 miejscu, zlecą na 40 złotych to i tak poczekam te 2 czy 5 lat aż w końcu odbiją. Może jeszcze sobie dokupię za dywidendę żeby reinwestować zysk - ewentualnie zmniejszyć stratę. :)
Ja na pewno nie będę moralizował :) Każdy robi co chce ze swoimi pieniędzmi :] Zresztą też jestem blisko 50% w plecy na JSW :) Kwota nie tak wielka ale jednak ^_^ Ważne, że średnia z inwestycji i tak jest większa niż z lokat :) A KGHM dla mnie to idealna inwestycja na dłużej, kwestia tylko tego kiedy odbije ^_^
OdpowiedzUsuńNo w chwili obecnej na pewno opłaca się kupować akcje KGHM, ale na pewno nie na zasadzie, że iwnestyujemy tam cały nasz kapitał. Takie posunięcia są zawsze ryzykowne.
UsuńA nie lepiej sprzedac teraz i kupic cos co bedzie roslo? Kopanie sie z rynkiem nie ma sensu. Wiem ze latwo sie mowi ale lepiej uciac starty przy najblizszej konkretnej zwyzce i ustawic plan b i czekac 5 lat. W tym czasie kasa moze pracowac.
OdpowiedzUsuń2 zasady o ktorych polecam poczytac:
1/ ucinac straty
2/ nie usredniac przegranych pozycji
Jak juz sie uparles na kghm przy spadajacych cenach miedzi i pewnym trendzie spadkowym to moze warto sprzedac teraz i dokupic taniej, ewentualnie ta kase z dywidendy przeznaczyc na akcje kghm gdy jeszcze spadna :)
O ile pamiętam, dokupowanie jak spada to może być droga do bankructwa portfela. Gdzieś czytałem o jakimś milionerze co tak popłynął.
OdpowiedzUsuńNie chcę się wymądrzać ale zasada nie wkładania wszystkich jajek do jednego koszyka jednak powinna być nie tylko znana ale także wprowadzana w życie.
OdpowiedzUsuńA gdy ma się za mało "jajek" a chce dużo zarobić? :)
Usuńbedzie dobrze ale kiedys na razie widac na horyzoncie ponizej 100zl za akcje ale za rok jak sierra gorda zacznie dzialac to moze byc lepiej w koncu beda wydobywac miedz za 2tys za tone a nie za 5tys wiec mimo spadku cen kiedzy zysk powinnien byc ok, gorsza sprawa to chiny nie wiem czy w niedalekiej przyszloci nie zobaczymy zalamania gospodarki tego kraju
OdpowiedzUsuńNie ma się co łamać. Moim zdaniem na odbicie nie będziesz musiał długo czekać.
OdpowiedzUsuńKupuj KGHM
Tarfilem na Twoj blog po przeczytaniu postu na APP Funds. Powiem krotko, bez moralizowania. Po tym co przeczytalem w Twoim poscie widze, ze nie masz zielonego pojecia o inwestowaniu. Nie wiem jak dlugo sie tym zajmowales, ale wiem jedno - nic, literalnie nic sie nie nauczyles.
OdpowiedzUsuńNie masz zadnej straty na papierze - masz realna strate. Twoj kapital znaczaco stopnial. Gdybys umial zarzadzac ryzykiem, zamknal bys KGH duzo wczesniej, a Twoje pieniadze pracowalyby juz na innej pozycji, np na CPS. Tego ze Twoj "portfel" to tylko akcje KGH nie chce nawet komentowac. Fakt, ze probujesz szukac winnych spadkow na KGH utwierdza mnie tylko w slusznosci mojej oceny Twoich inwestycyjnych umiejetnosci.
Pełno w internecie takich co to są góru giełdowe, tylko kto traci na giełdzie skoro tylko autor tego bloga przyznaje się do strat. Inni niby tylko zarabiają na spadkach bądź wiedzą kiedy zamknąć pozycję.
UsuńTrochę samokrytycyzmu nie zaszkodzi. Dopóki nie sprzeda akcji ma stratę na papierze, a nie realną inaczej znawco, budżet państwa czy ofe, które mają akcje kghm, dawno by się popłakały.
Ciekawe gdzie są Ci co kupowali po 190zł, potem uśredniali po 160, a w końcu sprzedali po 120zł.
UsuńJakoś ich nie widać po forach czy blogach finansowych. Wszyscy tylko zarabiają :)