Efekt stycznia i jego wpływ na wartość portfela - pierwsze podsumowanie w 2012 roku

Pora więc wziąć się do roboty i podsumować styczeń. Mróz daje się we znaki co wpływa znacznie na utratę wartości mojego portfela, zarówno zwiększone rachunki na ogrzewanie, jak i większe zużycie paliwa. Niestety trzeba dziecko zawozić do szkoły.

Ale styczeń przyniósł też tak zwany efekt stycznia na giełdzie, dzięki czemu wreszcie coś urosło na koncie maklerskim w formie IKE. Wzrosty na giełdzie sprawiły, że pieniądze zainwestowane w akcje jak i fundusz dynamicznych spółek, wypracowały zysk.
Tak to wygląda w porównaniu z zeszłym miesiącem

Aktualny skład portfela przedstawia się w sposób następujący

Zgodnie z tym co napisałem tutaj, portfel wzbogacił się o nową pozycję, czyli fundusz inwestycyjny PZU Polonez poprzez który będę inwestował pieniądze zarobione na reklamach bądź z dotacji.
Bardzo dobrze by było gdyby taka miesięczna stopa zwrotu z inwestycji jak w tym miesiącu (6,04%) utrzymała się przez cały rok. Ale co będzie to zobaczymy dopiero w grudniu.
Do portfela dołożyłem trochę ponad 1000zł. Jak już pisałem tutaj, stopy zwrotu z inwestycji w srebro w tych podsumowaniach będą uwzględniały wartość rynkową monet Srebrny Amerykański Orzeł. W przeciwnym razie, uwzględniając tylko cenę srebra i dolara trochę by się zakłamało wartość posiadanego metalu szlachetnego.

Mała zmiany na blogu zostaną dokładnie opisane w drugą rocznicę jego powstania, która już w tym tygodniu.