Czasem przychodzi czas by przestać się oszukiwać. Trzeba szczerze ze sobą porozmawiać, zrobić bilans zysków i strat swojego życia.
Teraz już nie pora na rozstrzyganie tego czy cel był dobry, czy realny, a może było w nim za dużo optymizmu.
Niestety w życiu jak i w finansach nie jesteśmy w stanie określić co nas spotka. Możemy podejmować ryzyko, godzić się na nie i próbować go w miarę wiedzy i umiejętności neutralizować ale czasem dochodzimy do krawędzi za którą jest tylko przepaść.
Moje życie własnie dobrnęło do takiej krawędzi. Nie będę tu opisywał dokładnie o co chodzi ale związane jest to z moim stanem zdrowia. Wiele wskazuje na to, że nie muszę przejmować się czy system emerytalny przetrwa bo nie będę miał możliwości tego sprawdzić.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przez te kilka lat czytali, komentowali tego bloga i pomagali mi w dążeniu do swojego celu.
Liczę, że Wam się uda i z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego i realizacji celu osiągnięcia wolności finansowej.
Jeszcze raz pozdrawiam.
Andrzej Sosnowski
Nie takiej treści wpisu się spodziewałem. Czasami jednak życie robi psikusa. Zdrowia życzę chłopie. Dzięki za te wszystkie lata i jeszcze raz powodzenia
OdpowiedzUsuńZdrowia .. dzieki za te lata
OdpowiedzUsuńWitam, dziekuje w imieniu swoim oraz czytelnikow za motywacje do dzialan z wlasnymi pieniedzmy. Zycze zdrowia, ktore (mam nadzieje ze wiekszosc zdaje sobie z tego sprawe) jest najwazniejsze, tak samo jak bliscy. Pieniadze, to ten trzeci watek - wazny, ale nie najwazniejszy. jeszcze raz wszystkiego dobrego i licze na to, ze nie byl to ostatni wpis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pierwszy blog o finansach jaki znalazłem w sieci, a teraz czytam inne
OdpowiedzUsuńCzytałem od początku Twojego bloga , mało sie udzielałem lecz byłeś inspiracją. Życzę powodzenia w dalszym życiu i szybkie powrotu do zdrowia! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzęsto tu zaglądałam, szukałam inspiracji, brałam coś dla siebie, dziękuję za to. Pieniądze są ważne, bo to część naszego życia, ale nie najważniejsze. Najważniejsze jest zdrowie, rodzina. Życzę Panu właśnie zdrowia, być może nie wygląda to wszystko tak źle. Człowiek, to taki organizm, że często wychodzi się bez większego szwanku z największych opresji zdrowotnych. Tego życzę Panu z całego serca. I....do spotkania się znów w tym miejscu, prędzej, czy później...Pozdrawiam serdecznie. Buba
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za wszystkie wpisy !.
OdpowiedzUsuńczyżby to miały byc ostatnie wpisy? nie zgadzam sie!
OdpowiedzUsuńdzieki za poświęcony nam czas. dużo dużo zdrowia. dzięki
Bardzo ale to bardzo dzięki za wszystkie wpisy które dodałeś.
OdpowiedzUsuńDopiero co pisałeś o zdrowiu dziecka a tu kolejny cios?
OdpowiedzUsuńDzięki za blogowanie przez te lata. Poniekąd to też Ty przyczyniłeś się do tego, że sam założyłem bloga.
ZDROWIA!!!!
OdpowiedzUsuńjak najwięcej zdrowia, bo to najważniejsze w życiu.
OdpowiedzUsuńchlopie modle sie za Ciebie i Twoja rodzine
OdpowiedzUsuńdzięki za wpisy przez ten cały czas.
OdpowiedzUsuń