sobota, 28 lipca 2012

Przeszła kasa koło nosa - spekulacja nie dla mnie

Gra na giełdzie jakoś mi nie wychodzi. Nie to żebym tracił jak niektórzy po 50 czy 80% np. na akcjach PBG czy DSS ale jednak nie jestem zadowolony ze swoich osiągnięć.
Owszem, zawsze mogę powiedzieć, że się jeszcze uczę. W końcu te dwa lata obecności na rynku akcji to nie tak dużo, zwłaszcza, że cały czas mamy kryzys związany z zadłużeniem państw.
Ale wracając do tematu. Parę dni temu sprzedałem akcje KGHM'u aby kupić akcje PGE, grając pod dywidendę. Myślałem, że będzie to dobra strategia gdyż akcje giganta miedziowego leciały w dół.
Teraz po skończonym tygodniu giełdowym okazuje się, że obydwie moje decyzje były chybione. Po pierwsze okazało się, że po moim zakupie w elektrowni Turów należącej do PGE wybuchł pożar co z pewnością wpłynie niekorzystnie na wyniki spółki, a przez to i na wycenę jej akcji.

wtorek, 24 lipca 2012

Przetasowania w portfelu akcji - KGHM wylatuje

Wczoraj podczas pogromu na giełdzie i najwyższym jednodniowym spadku na wig20, sprzedałem akcje KGHM'u. Po nabyciu prawa do dywidendy nie ma sensu trzymanie aż tak spadających akcji. Liczę, że niedługo odkupię je po niższej cenie, gdzieś w okolicach 105 złotych za akcję.
Zastanawiając się czy warto jeszcze inwestować pieniądze na giełdzie czy lepiej poczekać na rozwój sytuacji  związanej z Grecją i Hiszpanią, postanowiłem jednak kupić akcje PGE.
Nie to żebym sądził, iż jest to obecnie najlepsza spółka na giełdzie i ma jakiś potencjał wzrostowy. Po prostu chcę się załapać na dywidendę. Przy spadających cenach akcji tej spółki, myślę, że 1,83zł dywidendy powinno dać dość dobrą stopę.

wtorek, 17 lipca 2012

Zakup złota i reaktywacja 35k w portfelu

Na giełdzie spadki, choć przy niskich obrotach. Wyceny funduszy akcji czy tych bezpiecznych również zniżkują, a niektóre TFI zawieszają możliwość umarzania czy odkupienia jednostek lub też wartość ich jednostek spada.
Postanowiłem więc zainwestować w złoto. Co prawda kupiłem tylko 1 uncjową sztabkę ale dzięki temu moje zaangażowanie w metale szlachetne dość znacznie wzrosło. W moim portfelu znajduje się już srebro -monety Srebrny Amerykański Orzeł - więc to kolejny krok do inwestycji alternatywnych.

piątek, 6 lipca 2012

Nie taki czerwiec straszny - podsumowanie kolejnego miesiąca

Pomimo sporych obaw związanych z czerwcem i inwestycjami w tym miesiącu, okazał się on całkiem niezłym dla moich inwestycji.
Oczywiście jest to zasługa inwestycji w akcje spółki KGHM. Wyższa dywidenda od oczekiwanej, spowodowała wzrost cen akcji dzięki czemu udało mi się uzyskać całkiem niezłą stopę zwrotu.
Portfel rośnie w siłę i mimo utraty jednego ze źródeł dochodu liczę, że i ten rok uznam za udany w drodze do niezależności finansowej.

czwartek, 5 lipca 2012

Wakacje - czas urlopów i brak jednego ze źródeł dochodu

Upały i burze - jak co roku w lipcu pogoda daje wycisk. Niektórzy biorą urlopy, a inni siedzą w robocie. Ja mając możliwość dorobić sobie w tym okresie zostaję w pracy aby mieć nadgodziny i dodatkowe pieniądze.
Niestety w wakacje nauczyciele mają wolne więc moja żona nie będzie się zajmować dziećmi koleżanek przez te dwa miesiące. Zastanawiamy się jednak czy nie powinna wrócić do pracy od września, a synka nie posłać do żłobka.