środa, 31 marca 2010

Podsumowanie pierwszego miesiąca oszczędzania, zarabiania i inwestowania

Tak więc mija pierwszy miesiąc mojej drogi ku niezależności finansowej. Zaczynałem od tego i z takimi planami:

1. Google adsense (nic z tego nie wyszło bo przy kwocie 7 euro zablokowali mi konto o czym tutaj. Odpowiedzi od nich nie ma do dzisiaj)
2. Programy partnerskie:
a) zapisałem się do sieci afiliacyjnej novem (gdzieś ich baner się przewija więc jeśli ktoś chce się zapisać zapraszam)
b) zapisałem się do programu partnerskiego aukcje kredytowe - niewypał c) ankiety online zapisałem się do firm, które przesyłają płatne ankiety. Jak na razie otrzymałem ich parę ale wynagrodzenie dopisują dopiero po zakończonym badaniu wszystkich uczestników więc na razie nie wiem ile zarobiłem. - niewypał
d) doładowuję telefon przez stronę
e) zapisałem się do firmy cpmprofit, która płaci nawet za samo wyświetlanie reklam
f) zapisałem się do firmy adbid, która wyświetla reklamy podobnie jak google adsense.
g) zapisałem się do AdKontekst ale jak na razie nie dostałem żadnej odpowiedzi.
h)zapisałem się do AdTaily

3. Odłożyłem 10% swojej pensji na konto oszczędnościowe w eurobanku.
4. Jak najrzadziej korzystam z samochodu - wcześniej wstaję i do pracy chodzę na piechotę.
5. Odchudzanie
6. Allegro - sprzedać stare grzejniki i inne już nie potrzebne rzeczy (jak na razie nie wykonane).
7. Po zbudowaniu funduszu bezpieczeństwa zacząć inwestować - fundusz się buduje, zainwestowane w 300 euro.

Skład aktualnego portfela znajduje się na tej stronie

wtorek, 30 marca 2010

Zmiana przyzwyczajeń czyli oszczędzania ciąg dalszy

Jak już pisałem we wcześniejszym poście od 1 marca oszczędzam by mieć pieniądze na budowanie funduszu bezpieczeństwa, a później inwestowania.

1. Zrezygnowałem z kąpieli w wannie na rzecz prysznica. Oszczędność wody jest dość znaczna.
2. Kupiłem dość dużą miednicę aby kąpać w niej dzieci, zamiast w dość dużej wannie.
3. Kupiłem używane felgi aby zmieniać sezonowo całe koła zamiast opon. Jest taniej.
4. Coraz więcej drobnych rzeczy przy samochodach naprawiam sam.
5. Rezygnuję z ubezpieczenia Auto Casco, gdyż samochody mam dość leciwe i raczej nie ma sensu liczyć na jakieś sensowne odszkodowanie. Zwłaszcza znając zapał naszych firm ubezpieczeniowych do wypłat.
6. Kupuję coraz częściej na aukcjach tańsze rzeczy choć przeważnie nowe.
7. Podczas mycia zębów, wodę łapię do kubka aby woda nie leciała w tym czasie z kranu.
8. Przechodzę na niższy pakiet telewizji cyfrowej, gdyż jak wiemy i tak ciągle lecą powtórki albo programy niskiej wartości intelektualnej.

Zamieszanie z subskrypcjom

Jakieś problemy z subskrypcjami. Mam nadzieję, że już od tej chwili wszystko będzie ok. Zainteresowanych zapraszam do subskrypcji przez kanał RSS lub Atom.

Problemy wynikały z tego iż chciałem aby kanał subskrypcji był jednocześnie mapą witryny w narzędziach dla webmasterów w indeksacji google. Niestety kanał atom nie nadaje się do tego i wywala błąd. Natomiast kanał rss jak najbardziej się do tego nadaje.

Jednak podczas eksperymentów coś mi się poplątało no i zrodziły się problemy z subskrypcjami.
Ale już się z tym uporałem i mam nadzieje, że od tej pory, wszystko będzie ok.

poniedziałek, 29 marca 2010

To już hossa czy początek korekty



Dzisiaj Wig20 po raz kolejny testuje poziom 2500 punktów. Chociaż jak na razie nie gram na giełdzie zarówno dlatego, że nie mam wystarczających funduszy jak i wiedzy, zastanawiam się czy nie nadchodzi korekta.

Bo czym ten hura optymizm jest spowodowany?

Przecież jak na razie końca kryzysu nie widać. Dane, które dość często docierają, jednego dnia są dobre drugiego złe.

Strefa euro podobno sięga dna przez Grecję, a i dług publiczny chyba wszystkich państw rośnie z niespotykaną siłą.

Dodatkowo u nas szykują się wybory, czyli dane dotyczące naszej "dziury" budżetowej, mogą być lekko podrasowane, jak to miało miejsce w Grecji.

No i kwestia sporu czy "dziura" jest dobrze liczona, bo składki OFE raz liczą, a raz nie.

Czy nie uważacie, że po wyborach dziura bauca okaże się "pikuś" w stosunku do tego co zgotował nam obecny rząd czy kryzys jak kto woli?

Podejrzewam, że dopóki te wszystkie kwestie związane z obecnym "optymizmem" nie nabiorą realiów, w każdej chwili wig20 może zjechać poniżej 2000 punktów.

czwartek, 25 marca 2010

Strategia oszczędzania a realia życia.

Od jakiegoś czasu czytam blogi poświęcone oszczędzaniu, zarabianiu i inwestowaniu. Z reguły trafiam na takie, pisane przez ludzi, którzy dopiero myślą założyć rodzinę, a ich obecne sukcesy w oszczędzaniu chcą kontynuować po założeniu rodziny.

Ponieważ mam już rodzinę, mogę nieco "sprowadzić" ich na ziemię.
Niestety nikt ani nic nie jest w stanie przygotować nas na posiadanie rodziny. Oprócz podstawowych planów czyli naszych (np. zostania rentierem, czy niezależności finansowej) są plany naszej drugiej połówki. I to niestety niezbyt spójne z ideą oszczędzania (bez urazy do płci pięknej, ale piszę z autopsji :)).

wtorek, 23 marca 2010

Żeby oszczędzać trzeba zainwestować.


Tak więc jak już większość z was wie, od 1 marca rozpocząłem drogę do budowania swojej niezależności finansowej.
Chociaż jeden Anonim w komentarzu napisał, że z moimi zarobkami oraz z tym od jakiego poziomu zaczynam (o czym tutaj) nie mam szans na sukces.

Nie zrażam się tym, gdyż jak wszyscy wiemy, każda nawet najdłuższa droga zaczyna się od małego kroku.

Dlatego wprowadziłem kilka zmian w swoim domu oraz przyzwyczajeniach aby mniej wydawać na rachunki.

1. Podczas wymiany sprzętu, który miał miejsce jakiś czas temu, przezornie kupowałem sprzęt AGD klasy A (zmywarka, pralka, lodówka). Mam nadzieję, że posłużą mi parę lat więc nie muszę szykować kasy na ich wymianę.

2. Zmieniłem telewizor na taki który posiada funkcję oszczędzania energii choć niestety wziąłem go na raty i muszę je spłacać do końca roku.

poniedziałek, 22 marca 2010

iPKO czyli jestem posiadaczem rachunku oszczędnościowego

Dzisiaj udałem się do PKOBP i założyłem rachunek oszczędnościowy w euro. Nie obyło się bez przeszkód bo założono mi rachunek ale w złotówkach.

Na szczęście czytam to co podpisuje i w porę wychwyciłem błąd. Pewnie i tak po krótkim czasie okazało by się, że nie o to mi chodziło (gdy wpłacałbym euro) chociaż mogli je przeliczyć na złotówki i wpłacić na ten rachunek złotowy. A to by nie było miłe.

Teraz tylko pozostaje pozyskać parę złotych i przez wpłatomat zakupić parę euro.

Na tym rachunku będę trzymał pieniądze na samochód, który mam zamiar kupić za rok. Więc czy euro będzie spadać czy rosnąć nie robi to wielkiej różnicy, gdyż będę kupował za euro (chyba, że strefa euro się rozpadnie :)).

Jeśli euro skoczy do 4,80zł to wtedy sprzedam i kupię auto za złotówki.

Mam nadzieję, że taka strategia mi się opłaci.

piątek, 19 marca 2010

Oszczędności w euro - lokata czy konto oszczędnościowe



Byłem dzisiaj w PKO BP dowiedzieć się czy mogę ulokować u nich euro na lokacie terminowej.

Miła pani powiedziała, że jak najbardziej chociaż lepszą opcją jest założenie rachunku oszczędnościowego. Żeby go otworzyć wystarczy 300 euro. Oprocentowanie zależne jest od wkładu i jedna wypłata w miesiącu jest darmowa.

Zastanawiam się tylko jeszcze, czy z tego rachunku oszczędnościowego można przelewać pieniądze, żeby na przykład wymieniać euro na złotówki (np. przez walutomat).

Pójdę w poniedziałek jeszcze się o to dowiedzieć i prawdopodobnie moje 500 euro powędruje na taki rachunek. Będzie sobie czekało aż waluty pójdą w górę, co pewnie stanie się w okresie urlopów wakacyjnych.

czwartek, 18 marca 2010

Oszczędzanie i inwestowanie na kupno domu lub mieszkania

Poszukując różnych form inwestowania natknąłem się na ofertę banku PKO BP. Jest to książeczka mieszkaniowa z funduszami inwestycyjnymi (o produkcie).

Dawno temu rodzice założyli książeczkę mieszkaniową i wpłacali na nią pewne kwoty. Jak pewnie większość z was wie, po denominacji okazało się, że cały ich szczytny cel okazał się niewypałem. Zaoszczędzone pieniądze miały się nijak do wartości jaką się otrzymało gdy likwidowało się książeczkę.

Wiem coś o tym bo ją zlikwidowałem i to niestety jeszcze nie otrzymałem tzw. premii gwarancyjnej.
Mimo tego, iż mam takie złe doświadczenia z książeczką mieszkaniową, zastanawiam się nad tą formą inwestycji. Co prawda kwota początkowa jest dość wysoka bo 4000zł ale może okaże się, że powiązanie oszczędzania na książeczce z funduszem będzie o wiele lepszym rozwiązaniem niż same książeczki mieszkaniowe.

Zaczynam się dość poważenie zastanawiać nad wejściem w tą inwestycję, gdyż kolejnym plusem jest możliwość otrzymania kredytu hipotecznego na korzystniejszych warunkach (cokolwiek to znaczy :)).

Jak na razie nie spotkałem się z jakąś konkretną opinią na temat tej formy inwestycji. Dlatego wkrótce udam się do banku o więcej szczegółów i wtedy ewentualnie podejmę decyzje.

wtorek, 16 marca 2010

Dźwignia finansowa, lewar lub pożyczka - czyli forex dla ubogich

Tak się dzisiaj zastanawiam.

Cena euro jest poniżej 4zł i to mnie napawa pewną ryzykancką refleksją. Może by kupić sporo euro i czekać aż wzrośnie na przykład do 4,50zł.

Niestety nie mam wolnych środków więc zastanawiam się czy nie wziąć kredytu na kwotę np. 10000zł najlepiej jak na najniższy %.

Jakoś dziwnie czuję, że złotówka spadnie i dzięki temu można zarobić.

Ryzyko jest spore. Może nawet porównywalne do rynku akcji ale raczej z forexem dość bezpieczne. W razie niepowodzenia akcji zostaną mi przecież pieniądze w euro za które bez wymiany mogę kupić samochód (mam zamiar zmienić opla na opla)

Co o tym myślicie?

poniedziałek, 15 marca 2010

Google adsense - czyli rozczarowanie ich postawą



W dniu 11 marca otrzymałem maila od zespołu adsense
Witamy Państwa,

Analiza naszych danych wykazała, że Państwa konto AdSense stanowi poważne ryzyko dla reklamodawców AdWords. Dalsza aktywność Państwa konta w naszej sieci wydawców może doprowadzić do przyszłych strat finansowych naszych reklamodawców, dlatego też podjęliśmy decyzję o jego wyłączeniu.

Krok ten był podyktowany koniecznością ochrony interesów zarówno reklamodawców, jak i wydawców AdSense. Zdajemy sobie sprawę, że może to być dla Państwa źródłem niedogodności, dlatego z góry dziękujemy za zrozumienie i współpracę.

Jeśli mają Państwo jakiekolwiek pytania dotyczące Państwa konta lub podjętych przez nas działań, prosimy nie odpowiadać na tę wiadomość.

Z poważaniem,
Zespół Google AdSense


Oczywiście zaraz napisałem do nich e-maila z pytaniem o co chodzi, ponieważ z tej wiadomości nic nie wynika. Jakieś lanie wody, żadnych konkretów. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Z tego co czytałem na forach poświęconych google adsense wynika, że to ich standardowe działanie. Wyłączają dość dużą ilość kont, a pieniądze zasilają ich budżet.

Jak najbardziej przestrzegałem zasad google adsense. Ani razu nie kliknąłem na ich reklamy ani nie generowałem ruchu. Sprawdziłem statystyki analytics (bo konto adsensa zablokowali) i kliknięcia mam na poziomie 3,71% CTR.

Z analizy wynika, że 3 marca klikalność znacznie wzrosłai tylko w tym dniu. Może dlatego zablokowali mi konto, ale na jakiej podstawie. Jeśli taka potężna firma nie może wprowadzić jakiś zabezpieczeń przed takimi praktykami tylko blokuje konta, to chyba przesada, Powinno być ograniczenie przy zliczaniu kliknięć jednego dnia z jednego IP.

W obecnym stanie, każdy z nas jest narażony na tego typu sytuacje. Jeśli ktoś sfrustrowany trafi na naszego bloga i pozazdrości nam drogi do wolności bądź zarobków z bloga, kliknie paręnaście (dziesiąt) razy i pozbawi konta adsense.

Przykre to ale niestety prawdziwe. Wiele dowiedziałem się o tym programie na forach. Pojawiał się również zapis dotyczący, że tylko my maluczcy jesteśmy blokowani za nie przestrzeganie polityki google. Chociażby poprzez google adsense wyświetlają się serwisy typu "zarabiać 7000 euro" poznaj datę swojej śmierci itp.


Podsumowując
Jeśli chodzi o mnie, nawet gdyby po przeanalizowaniu mojego maila google podjęło decyzję o przywróceniu mojego konta, nie zamierzam kontynuować z nimi współpracy. Nie jestem zachłanny na te 7 euro, które zarobiłem, aż tak bardzo żeby żyć w ciągłym strachu, kiedy znowu mi je wyłączą.
Bo przecież mają zapis w regulaminie, że mogą wyłączyć bez podania przyczyn.

Dlatego przestrzegam wszystkich. Nie nastawiajcie się na duże zarobki z google adsense no chyba, że prowadzicie dość potężny serwis, który dla google generuje duże zyski.

sobota, 13 marca 2010

Przewidywania co do przyszłości - czyli emerytury za kilkadziesiąt lat

Coraz częściej wszyscy dookoła piszą, mówią i prezentują co będzie się działo z naszym systemem emerytalnym za kilkadziesiąt lat. Nawet KNF zabrał głos i namawia ludzi, którzy obecnie są na początku kariery zawodowej do oszczędzania na przyszłe lata, kiedy to system emerytalny będzie dogorywał.

Pomijając fakt, że prawdopodobnie klęska reformy emerytalnej jak najbardziej się potwierdzi wypadało by zacząć przejmować się tym "gadaniem".

Ale czy na pewno
Mam pewne spostrzeżenia, które mogą być kontrowersyjne, ale widząc i analizując naszą polską rzeczywistość, myślę, że jak najbardziej słuszne. Niestety to co nas otacza, czyli podejście do ludzkiego życia jest przerażające (ale o tym na innym blogu):
1. Wiek emerytalny - zostanie przesunięty do jakiś 70 lat (choć pewnie jak i dzisiaj efektywnie będzie się przechodzić wcześniej)
2. Emerytury będą "sprawiedliwe" - to znaczy wszyscy dostaną po równo i jak najniżej (nie zależnie od tego ile uzbierają na kontach w ZUS'ie i OFE,a może i IKE)
3. Zapłodnienie in vitro - czyli jeśli faktycznie okaże się, że przyrost naturalny jest niski to państwo "doprodukuje" obywateli poprzez in vitro czy klonowanie
4. Eutanazja - czyli aby zmniejszyć wydatki na ludzi chorych i starych uchwali się eutanazję i już będą oszczędności.
Odwrócona hipoteka - czyli oddawanie swojej własności (domu, mieszkania) bankom, aby otrzymywać pieniądze na egzystencję. Jak myślicie kto w tym układzie zarobi? (jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś kto odda dom/mieszkanie faktycznie w postaci comiesięcznej "emerytury" otrzyma wartość swojej własności)

Tak więc myślę, że obecne dywagacje na temat przyszłości, są jak wróżenie z kart. Można przecież sięgnąć do historii i wręcz śmiać się z ludzi, którzy 50 czy 80 lat temu prognozowali jakie ustroje, instytucje finansowe czy waluty będą istniały w 2010 roku, zarówno w Polsce, Europie czy Świecie.

Wolni farmerzy - czyli marnowanie czasu i bezproduktywne siedzenie przed monitorem

Ostatnio zwłaszcza u nastolatków zapanowała moda na grę przeglądarkową Wolni Farmerzy. Przerzucają się na nią z innej gry Plemiona o której pisałem tutaj.

Jeśli chodzi o grę Wolni Farmerzy, to w przeciwieństwie do Plemion nie grałem w nią. Jestem jednak przekonany, że podobnie jak i w innych grach tego typu, poza marnowaniem czasu, niczego dobrego nie osiągniemy. Najzabawniejszy w tym wszystkim jest zapis w regulaminie, że konto w Wolni Farmerzy może zostać usunięte bez podawania przyczyn (czyli coś podobnego do zapisu w google adsense).

Zastanawia mnie więc sens takich gier (choć pewnie to niezła maszynka do robienia pieniędzy dla właścicieli) i branie udziału w niej przez taką ilość osób. Bo pewnie podobnie jak w Plemionach nie ma w niej form rywalizacji, gdyż porozumienie się paru sąsiadów w przeciągu kilku godzin może zrównać z ziemią wszystko. I wiele godzin zmarnowanych na grze kończy się niczym.

piątek, 12 marca 2010

Prywatyzacja PZU

Coraz częściej słyszę o prywatyzacji PZU. Pojawiają się przybliżone terminy jak i ilość akcji do rozdysponowania między inwestorami zarówno indywidualnymi jak i zagranicznymi.

Zastanawia mnie czy ludzi ogarnie taki sam "szał" zakupów jak w przypadku PGE. Dźwignie, lewary specjalne kredyty bankowe, a potem prawie klapa.

W przypadku PGE wystarczyło trochę poczekać i kupić akcje na giełdzie bez kolejek, zapisów i nerwów o wiele taniej i w większych ilościach.

Jeśli chodzi o PZU może być podobnie. To, że jest to największa instytucja ubezpieczeniowa w Europie Wschodniej i ma najwyższy rating, wcale nie oznacza, że jej akcje poszybują wysoko. O ewentualnych zyskach takich firm decydują klienci, a jak wiemy ten ubezpieczyciel nie należy zarówno do najtańszych jak i nie słynie z bezproblemowego wypłacania odszkodowań (o czym napiszę już niedługo gdy otrzymam od nich decyzję).

Podsumowując.
Przygotuję parę złotówek na akcje PZU ale poczekam z zakupem gdy akcje wejdą na rynek. Podejrzewam, że w przypadku tej firmy lepsza będzie strategia kup i trzymaj, gdyż na początku akcje będą spadać.

Ale to tylko moja teoria. Nikogo nie namawiam, żeby kupował albo nie. Każdy dysponuje własnymi pieniędzmi tak jak mu się podoba.

Alternatywa dla google adsense

Ponieważ google adsense wystawiło mnie do wiatru (o czym napiszę już nie długo) postanowiłem poszukać polskiej firmy świadczącej podobne usługi. Myślę, że większa konkurencja spowoduje, że nie będą miały miejsca praktyki monopolistyczne takie jak w przypadku google.


Mój wybór padł na AdKontekst.

Po testuję sobie i będę informował na bieżąco o swoich osiągnięciach w tej firmie.

sobota, 6 marca 2010

Emerytury i wyż demograficzny - prawda czy mit


Ostatnio wciąż trwa dyskusja na temat podwyższenia wieku emerytalnego (najlepiej do końca życia). Opublikowano ostatnio wyniki ankiety w której to podobno 49% społeczeństwa zgadza się na wydłużenie wieku emerytalnego do 69 lat.

Polemizował bym z tymi wynikami ale nie mam danych w jakiej grupie wiekowej oraz zawodowej przeprowadzana była ta ankieta. Pewnie wyniki wyszły im statystycznie jak i statystycznie podają nasze wynagrodzenia.

Czyli życie sobie statystyki sobie.

Ale tak zastanawiam się nad logiką myślenia tych poważnych, utytułowanych ludzi polityki i biznesu.
Przytaczają jakieś dane (czyli prorokują), że za paręnaście lat z powodu małej liczby urodzin na jednego emeryta będą przypadały tylko dwie osoby w wieku produkcyjnym. Innymi słowy będzie tak źle, że braknie na emerytury.

czwartek, 4 marca 2010

Jak zarobić na karcie kredytowej


Mam kartę kredytową z limitem 2000zł. Niestety nie mogę z niej robić przelewów ani nie dostaję zwrotów za zakupy. Niemniej jednak zarabiam dzięki niej może i nie wielkie kwoty ale zawsze.

Otóż każdego miesiąca te 2000 przelewam na konto oszczędnościowe w eurobanku, a za większość zakupów płacę plastikiem. Dzięki temu pieniądze pracują na koncie, a ja zawsze mam kasę aby spłacić całość zadłużenia w terminie.
Dzięki temu korzystam z bezpłatnego kredytu i jestem co miesiąc do przodu parę groszy.

Oczywiście jeśli ktoś może robić z przelewy z karty i jeszcze zwracają mu procent z wydatków to ma o wiele większe możliwości żyć z pieniędzy banku i jeszcze na tym zarabiać.

poniedziałek, 1 marca 2010

Systematyczne oszczędzanie w PSO - jak to wygląda w rzeczywistości


W 2006 roku założyłem PSO W BPHTFI stabilnego wzrostu. Dzięki przystąpieniu do PSO otrzymałem zniżkę 40% przy nabywaniu jednostek. Od roku przy inwestowaniu przez system transakcyjny BPH zakup jednostek jest darmowy. Tak kształtowały się moje wpłaty i tak może dojdę do niezależności finansowej. Choć w tym tempie to jednak długo mi zejdzie :).
Tak naprawdę PSO założyłem z myślą o przyszłości dla dziecka.

Na poniższym zestawieniu od razu można zauważyć gdzie mieliśmy "dołek" w świecie finansów.


Zakup Kwota Cena jedn Liczba jedn Opłaty Wartość Zysk/Strata
06-12-29 200zł 13,48 zł 14,8356 1,50 zł 217,49 17,49 zł
07-02-07 50zł 13,90 zł 3,5983 0,38 zł 52,75 2,75 zł
07-03-02 300zł 13,62 zł 22,0229 2,25 zł 322,86 22,86 zł
07-03-07 50zł 13,57 zł 3,6837 0,38 zł 54 4,00 zł
07-04-11 50zł 14,34 zł 3,4870 0,38 zł 51,12 1,12 zł
07-05-08 50zł 14,51 zł 3,4458 0,38 zł 50,52 0,52 zł
07-05-22 200zł 14,66 zł 13,6456 1,32 zł 200,04 0,04 zł
07-05-29 600zł 14,73 zł 40,7409 3,96 zł 597,26 -2,74 zł
07-06-08 100zł 14,69 zł 6,8088 0,66 zł 99,82 -0,18 zł
08-01-08 100zł 13,84 zł 7,2254 0,00 zł 105,92 5,92 zł
08-02-15 100zł 13,43 zł 7,4460 0,00 zł 109,16 9,16 zł
08-03-05 100zł 13,15 zł 7,6046 0,00 zł 111,48 11,48 zł
08-03-10 100zł 13,06 zł 7,6570 0,00 zł 112,25 12,25 zł
08-03-31 100zł 13,26 zł 7,5415 0,00 zł 110,56 10,56 zł
08-05-12 300zł 13,35 zł 22,4717 2,25 zł 329,44 29,44 zł
08-07-24 200zł 12,57 zł 15,9054 1,50 zł 233,17 33,17 zł
08-09-23 200zł 12,44 zł 16,0772 0,00 zł 235,69 35,69 zł
08-10-23 200zł 10,79 zł 18,5357 0,00 zł 271,73 71,73 zł
08-10-31 500zł 11,31 zł 44,21 0,00 zł 648,1 148,10 zł
09-11-03 500zł 11,25 zł 44,44 0,00 zł 651,55 151,55 zł
09-11-09 500zł 14,58 zł 34,29 0,00 zł 502,74 2,74 zł

cena jednostki na dzień generowania zestawienia - 14,66 zł
kwota zainwestowana - 4 500,00 zł
uśredniona cena jednostki - 14,03 zł
liczba jednostek - 345,68
opłaty dystrybucyjne - 14,96 zł
wartość (bez odliczenia belki) - 5067,67
zysk (bez odliczenia belki) - 567,67 zł